piątek, 20 czerwca 2014

Lato coraz bliżej

                 Hej po raz II ! :) Chociaż pogoda słaba dzisiaj, to i tak zważywszy na zbliżające się wysokie temperatury i wakacje, przypomną wam po raz kolejny, co robić, aby wakacje mijały przyjemnie i nam i naszym zwierzakom :) Nie mam serca leżeć sobie beztrosko na kocyku czy leżaczku, podczas gdy Pianko, czy Toffie leży na słońcu i dyszy :( Oto kilka rzeczy o których NIE MOŻESZ zapomnieć :)




Miska z chłodną wodą-by pies mógł podejść kiedy tylko chce i napić się, gdy potrzebuje zaspokoić pragnienie :) Jeśli jesteś poza domem, i nie masz miski, czy butelki z wodą, możesz zafundować sobie takie coś:

Cień dla psa-jest niezbędny, może to być cokolwiek, miejsce pod drzewem, parasolem, chłodne płytki czy kostka przed domem. Nie mówię, żeby specjalnie wykładać podwórko kostką, ale sprawić, żeby pupil miał gdzie spokojnie odetchnąć :)

Co możesz zrobić, by umilić mu ten upał?

Możesz zrobić mu kąpiel w wodzie (letniej, nie gorącej i nie zimnej!). Przykładem jest taki Pianko i ja. Do starej wanienki do kąpania dzieci nalałam mu wody wężem ogrodowym, była lodowata, więc poczekałam aż się trochę zagrzeje na słońcu, żeby nie narobić sobie problemu z młodym :)

Możesz robić okłady z chłodnej wody :) ale jeśli trój pies nie uleży w miejscu (tak jak Piano :P ) Możesz kawałek ręcznika, czy szmatki, albo spodni, czy koszulki zmoczyć i założyć na niego.

Jeśli jesteś w podróży, żeby pies nie siedział na rozgrzanym fotelu, nie mając nakładek na okna, możesz zawiązać zwykłą koszulkę, albo po prostu zrobić posłanie psu "w nogach" tak gdzie jest cień :)
Pamiętaj, żeby nie zostawiać psa w upał w samochodzie!!! a jeśli jesteś świadkiem czegoś takiego to natychmiast reaguj, nie pozwól mu cierpieć :) 

Kiedy spacerować?
Nie można zaniedbywać kondycji psa używając pretekstu "jest za gorąco" . Trzeba spacerować, ale na pewno nie wtedy, gdy jest najcieplej. A jeśli już musisz, to nie chódź po asfalcie czy chodniku, polecam wybranie się do lasu, gdzie jest chłodniej i więcej cienia. Dlaczego? Otóż, pies oddaje ciepło ze swojego ciała poprzez dyszenie, ale tez poprzez opuszki swoich łapek. Dlatego tak ważne jest nie chodzić po rozgrzanym chodniku, czy asfalcie! Pies robiąc to, parzy sobie łapki, i uszkadza te "komórki", które pomagają mu się ochłodzić.  

Pamiętaj, że nie tylko tobie jest gorąco w lato :)

7 komentarzy:

  1. Komuś tutaj chyba spodobał się mój pomysł na post...
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Tak, to prawda. Ale nie tylko Ty o tym pisałaś. Na różnych blogach, pisali o lecie i o tym co robić a czego nie robić w upał. Więc postanowiłam, że też napiszę o tym dla moich "czytelników" .To już nie pierwszy taki mój post... :)

      Usuń
    3. Spoko, spoko, po prostu nie mogłam tego nie skomentować ;D

      Usuń
  2. Mój bał się pić z tego pojemnika i noszę butelki ze sobą ;D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne rady jak zwykle :)

    http://martusiadlawszystkich.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiedziałam o pewnych sprawach a bardzo mi się to przyda ponieważ sama mam małego pieska ;)pozdrawiam

    http://machacipacha.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń