wtorek, 26 sierpnia 2014

Jak nauczyć?-dostawianie


Ostatnio obiecałam, że w następnym poście pokażę jak uczyłam Piano dostawiać. Skorzystałam trochę z porad Oli, z bloga <KLIK> . Ale Piano nie od razu je "kupił". Więc... zaczynajmy ;) 

Potrzebujemy:
-jakieś wiaderko, podstawka, kuferek, cokolwiek, wielkość dostosowana do psa, musi zmieścić na nim 2 przednie łapki, ja używałam wiaderka pełnego grysu to trawy, żeby było ciężkie i nie przewracało się
-jak ktoś ma to kliker (ja wkrótce będę miała) 
-smaczki, najlepiej ulubione
-psa

Dobra, więc przedstawię to tak jak ja to robiłam. Najpierw zachęcamy psa, żeby wszedł przednimi łapkami na wiaderko. 


Później ćwiczyłam wchodzenie na wiaderko pomiędzy moimi nogami


Gdy wchodził między nogami, robiłam malutkie kroczki


Później, gdy już załapał, że trzeba chodzić tylnymi łapami, stawałam po jego prawej stronie, a mojej lewej nodze i obracałam się tak, żeby lekko popychać go, aby robił malutkie kroczki i zakodował sobie słowa klucze: MAM SIĘ DOSTAWIAĆ DO OLI, NIE SCHODZIĆ Z WIADRA.


 Gdy już to opanował, nie popychałam go zgodnie ze wskazówkami zegara, tylko zachęcałam go ręką, żeby przybliżał się do mnie małymi kroczkami i tym samym kręcił z stronę przeciwną niż wskazówki. Później byliśmy na etapie, na którym czy trochę, czy bardzo się odsunęłam, Piano od razu dostawiał. Następnie, gdy pies umie już kręcić się w okół wiadra, możemy zamienić je na coś niższego, w moim przypadku była to płaska cegiełka. i ćwiczmy i ćwiczymy, aż psu będzie obojętne czy mam obok nogi cegłę, czy nie i będzie dostawiał za każdym razem :)

Nie wiem czy ta metoda którą uczyłam, jest poprawna, czy nie, w każdym razie u nas zadziałała i Piano uczy się dostawiać już bez cegły.
Za początkowe rozjaśnienie na starcie na czym to polega i z czym się je, pragnę jeszcze raz bardzo podziękować Oli :)

A i zapraszam do polubienia naszego fanpage'a! Mamy go już długo, praktycznie od początku bloga :)

13 komentarzy:

  1. Nie rozumiem w 100 % o co chodzi w tej komendzie, ale później szczegółowo się z tym zapoznam, a jeśli mi się spodoba to sama nauczę tego swojego psa :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. polubilismy fanpage :D
    ja ostatnio walczę z "wstydź się!" ale G'Iro coś nie może zatrybić a mi się już karteczki samoprzylepne kończą powoli ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam rolkę z naklejkami "cenami" :D
      Ja przyklejałam naklejki Piano na czubek nosa, albo nad okiem, żeby ciężko mu było mrugać i próbował ściągnąć naklejkę :D a jeśli nie chciał jej zdjąć, to tykałam ją palcem, to doprowadzało go do złości, zaczynał warczeć i piszczeć :P
      Pozdrawiamy :)

      Usuń
    2. a ja polecam zakładać na pyszczek gumkę do włosów :)

      Usuń
  3. Jeju super ! Dzięki ! Na pewno będziemy się z Noriskiem uczyć, ale coś czuję, że będzie ciężko xd Ale jak dalej będzie tak padać i będzie zimno to przynajmniej będziemy mieć coś na nudę :) Mam nadzieję, że zrobisz też filmik z "Nie rusz" :) Była bym bardzo wdzięczna ! :)

    Serdecznie pozdrawiamy- Ola i Noris
    http://zakochanewpsach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie to opisałaś, tak krok po kroku, że nawet ja zakapowałam :P Myślę że spróbujemy się tego nauczyć, bo skoro Piano dał radę, to może i moja Daisy też da :) W każdym razie wielkie dzięki za opis tej metody!

    Pozdrawiamy
    Evily i Daisy

    OdpowiedzUsuń
  5. Spróbujemy też z naszą Happy!
    Super opis!

    p.s. zobaczcie naszą Happy w teledysku! http://beagle-happy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesz, że ja też nie jestem do końca przekonana czy wiem o co chodzi w tej komendzie.. No tak czy inaczej, bardzo fajnie to opisałaś - są filmiki pomocnicze wykonane przez Ciebie. Świetnie! Na pewno, komuś, kto będzie chciał nauczyć tego psa bardzo pomoże :)
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Możliwe że nauczę tego kiedyś mojego Knapika!
    Pozdrawiamy W&K
    swiat-oczami-knapika.blogspot.com
    Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny post, przydatny,czytelny :) A Piano... co tu mówić ja go UBÓSTWIAM :D

    OdpowiedzUsuń
  9. No świetny post! :) Aż sami chyba popróbujemy :)
    Przydatne filmiki, krok po kroku. Świetne :)
    Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cieszę się,że chociaż troszkę mogłam pomóc. I to bardzo miłe,że o mnie wspomniałaś! :)
    Piano jest świetny! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny blog zapraszam do mnie dopiero zaczynamy :)
    +przydatny wpis :)
    http://lumendog.blogspot.com/2016/02/szczeniece-sztuczki.html

    OdpowiedzUsuń