sobota, 25 lipca 2015

Jak nauczyć psa sztuczki zdechł pies?


To bardzo efektowna sztuczka i robi niezłe wrażenie, kiedy nasz pies na krótkie słowo pada trupem na ziemię. Na dodatek jest dla każdego psa, duży, mały, młody, czy starszy, każdy pieseł się nadaje! Wielu osobom bardzo podoba się ta sztuczka, ale nie wiedzą jak się do niej zabrać. Dlatego druga instrukcja "jak nauczyć" będzie dotyczyła tego tricku :D Jeśli ktoś ma, mile widziany jest też kliker, ja swój zapodziałam, więc i wy poradzicie sobie bez. 

Żeby ułatwić sobie życie, możecie jakoś rozruszać psa, przed nauką sztuczek. Piano dużo lepiej chwyta tricki, po krótkiej zabawie, dosłownie 1/2 rzuty piłką i pies ożywa. Myślę, że inaczej pies pracuje po rozgrzewce, i inaczej kiedy wyrwiecie go z popołudniowej drzemki. Jednak wszystko zależy od jednostki i ten sposób nie jest regułą i nie ma gwarancji, że podziała na każdego psa.

Trzeba każdy krok powtórzyć kilka razy, i dopiero gdy jesteście pewni, że wasz pies poradzi sobie z następnym, przejdźcie do kolejnego. Jeśli coś nie wychodzi, zawsze możecie to rozbić na drobniejsze kroczki, lub wrócić do poprzedniego i poprawić. Przedstawiam sposób, jak ja uczyłam Piana. Dla lepszej ilustracji (moja słowna plątanina może nie przemówić do wszystkich :P) pod instrukcją jest filmik. Nie ma polskich znaków, ale myślę, że i bez nich wszystko jest zrozumiałe :).
  1. Kładziemy rękę na głowie psa i delikatnie przechylamy ją tak, żeby leżała na ziemi. Powoli ją odsuwamy. Ważne jest to, żeby pies chwilę pozostał w pozycji trupa, może być to dosłownie pół sekundy. Sowicie nagradzamy. 
  2. Powtarzamy krok 1 i wydłużamy czas, kiedy nasz pies pozostaje w pozycji trupa.
  3. Teraz pracujemy nad tym, żeby pies szybciej opuszczał głowę przy mniejszym dotyku i długo pozostawał. 
  4. Naszą rękę powoli przesuwamy coraz dalej do tułowia. 
  5. Dotyk dłoni powoli zamieniamy w coś bardziej przypominającego "ukłucie" dwoma palcami.
  6. Oddalamy rękę nie dotykając nią psa. Wymyślamy krótką komendę słowną (bum, trup, bang, co chcecie ;)) + ćwiczymy, ćwiczymy, ćwiczymy!
  7. Wprowadzamy komendę słowną, u nas jest to "trup". Jeszcze raz ćwiczymy, ćwiczymy i ćwiczymy!



25 komentarzy:

  1. Hej :)
    Fajnie, że starasz się zrobić poradnik jak nauczyć, ale ja bym starała się bardziej pokazać na tym filmiku czym najpierw nagradzasz (czy smakiem czy piłką) i pozwolić psu pomyśleć troche samemu, a nie popychać go, ale każdy ma swój sposób nauki :P
    Poza tym. Czy Piano schudł czy mi się zdaje? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak w filmiku, najpierw nagradzam psa smakołykami, a na zakończenie sesji jest coś ekstra, czyli piłka :). Wymyśliłam inną instrukcję, gdzie pies do położenia się bokiem jest nakłaniany smakołykiem, ale chciałam napisać jak ja uczyłam Piana, a uczyłam go tak jak w filmiku.
      Tak, zrzuciliśmy troszkę z masy, ale myślę, że zmiana jest głównie przez futro, którego ma zdecydowanie mniej :).

      Usuń
    2. Szczupło wygląda! Powodzenia w dalszej pracy :)

      Usuń
    3. nareszcie nie wygląda jak gruby miś :D
      wielkie dzięki!

      Usuń
  2. Z tym, że w przypadku wrażliwego psa naciskanie na niego niekoniecznie będzie dobrym pomysłem. Zdecydowanie wole uczenie sztuczek bez fizycznego nacisku na psa ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój tą sztuczkę umie od szczeniaka, to była chyba jego druga sztuczka ^^
    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, teraz z pewnością nauczę mojego psa tej sztuczki. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. My juz to co prawda umiemy ale fajny poranik i oby takich więcej! :)
    Ps. Zmieniamy domenę wiec zapraszam na thindogs.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Musze w końcu zabrać się za naukę tego mojego psa :)

    merlaki.blogspot.com
    POZDRAWIAMY H&O

    OdpowiedzUsuń
  7. Następnym razem uczymy się trupa! :D Ps. super napisane. Pozdrawiamy pusia-i-ja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Myśmy się uczyli naprowadzając psa smakołykiem w linii od pyszczka do ziemi.
    Musimy tylko wycofać nakierowanie ręką :D

    Pozdrawiamy Wiktoria&Fado
    Biscuit life

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaraz wykorzystamy ^^ Właśnie chciałam Norisa nauczyć tej sztuczki, ale nie wychodziło :/ Mam nadzieję, ze Twój sposób pomoże ;) To lecę go uczyć !

    http://z-rudzielcem-przez-zycie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, w najbliższym czasie wykorzystamy ten pomysł :D
    W jakim programie robiłaś napis do filmiku? :)

    | www.mundkowaferajna.blogspot.com |

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi o miniaturkę? jeśli tak, robiłam ją w gimpie ;)

      Usuń
  11. Ja moją Zonę też próbowałam uczyć, na chwile odpuściłyśmy bo ona ma chyba ADHD w takich momentach :P

    OdpowiedzUsuń
  12. O,świetnie. Nie pomyślałam, żeby zabrać się za naukę od tego momentu :D. Bierzemy się do pracy ;).

    OdpowiedzUsuń
  13. Nasza sztuczka zdechł pies jest lekko zmodyfikowana :D Acco nie mógł nauczyć się jej za chiny ludowe, więc stanęło na tym, że pada na pyszczek i jeden bok, i zawsze przy tym szczeka :D No ale w sumie takie zdechnięcie też może być:D
    lusiek.blox

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj, coś czuję, że z Milo będzie mi ciężko przepracować tę sztuczkę :P., ale będziemy próbować!

    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna instrukcja, już wiem jak się zabrać do zdechlaczka ;]
    Mam do ciebie prośbę- mogłabyś zmierzyć obw. klatki piersiowej Piano i podać mi go- chciałam kupić juliusy dla Ventylka, a nie wiem jak dużo jeszcze się poszerzy ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod pachami jest około 68 cm ;)

      Usuń
    2. Dzięki wielkie ;] Ventyl w wieku 9 miesięcy ma pod pachami 63 cm obwodu ;]

      Usuń
  16. Super post :)

    zwariowaneurwisy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdechlaczki na komendę są przecudne!

    Pozdrawiamy
    Ola i Baddy!
    http://baddy-wspanialy-labrador.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Brawo! Z Jolly, już opanowałyśmy zdechł pies. Zobaczymy jak Colinowi pójdzie nauka sztuczek ;-)
    Pozdrawiamy!
    www.bialo--czarna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Cenne porady :) ja z moim psiakiem miałam sporo problemów z opanowaniem sztuczek, ogarnięciem jego agresji, nieposłuszeństwa. Nie bez powodu są przecież dostępne kursy szkolenia psów aby z takimi pupilami pracować i pomagać zarówno im jak i ich właścicielom. Oni sami bez odpowiedniej wiedzy nie są w stanie określić w czym tkwi problem u psa.

    OdpowiedzUsuń