Teraz nadrabiam tę moją dłuuuugą nieobecność :) Więc, wakacje już ruszyły, a my nie leniuchujemy :) pracować trzeba, a zawsze jest coś co tego wymaga. Dzisiaj relacje z dnia, czyli co ćwiczyliśmy, nad czym pracowaliśmy, co doskonaliliśmy.
Napisałabym dłuższą notkę, ale najzwyczajniej w świecie nie mam za bardzo czym, jak trafi się okazja i temat, to na pewno nie przegapię :) Po prostu nie chcę lać wody na 3 strony, kiedy nie mam o czym ;) Moje posty są raczej w formie notatek, minimum słów, maksimum treści :)
Tego dnia chciałam popracować nad chodzeniem blisko przy nodze, dopracować inne sztuczki które Pianus już umie, ale co się utrwali, tego się nie zapomni :)
Nie wiem czemu, ale nie potrafię nauczyć młodego aportowania, leci za piłką (lub sznurkiem, kółkiem, czy co tam jeszcze mamy) ale albo ją przyniesie i mi nie odda, albo nie poleci w ogóle za tym i będzie siedział przyglądając mi się :'(
No cóż, mam nadzieję, ze uda się nam to przezwyciężyć :) może kupię mu "niezatapialną" zabawkę i prędzej przyjdzie nauka, gdy będzie po nie wbiegał do wody. No wszystko się okaże.
Ale, co to był za trening, gdyby w obroty nie poszedł biedronkowy tunel!
Nie wiem czemu, ale nie potrafię nauczyć młodego aportowania, leci za piłką (lub sznurkiem, kółkiem, czy co tam jeszcze mamy) ale albo ją przyniesie i mi nie odda, albo nie poleci w ogóle za tym i będzie siedział przyglądając mi się :'(
No cóż, mam nadzieję, ze uda się nam to przezwyciężyć :) może kupię mu "niezatapialną" zabawkę i prędzej przyjdzie nauka, gdy będzie po nie wbiegał do wody. No wszystko się okaże.
Ale, co to był za trening, gdyby w obroty nie poszedł biedronkowy tunel!
No prześwietny jest, a tego aportowania na pewno się w końcu nauczy :)
OdpowiedzUsuńhttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
Bierdonkowy tunel świetnie się sprawdza, prawda? Sama jestem z niego bardzo zadowolona, co już zaznaczyłam w aktualnym poście. Czasami dobrze jest wpaść do supermarketu :D
OdpowiedzUsuńPiesek jest śliczny. Tak z ciekawości, ile ma wzrostu? Wydaje mi się dość duży jak na swój wiek. I mam dla ciebie jedną radę. Jeśli chciałabyś kiedyś uczyć Piano posłuszeństwa, to ćwicz z nim chodzenie blisko przy nodze, ale przy lewej, a nie przy prawej. Ale to jak uważasz. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://lucybordercollie.blogspot.com/
Dzięki bardzo za radę :D jak jak dotąd chodził różnie, ale chyba więcej dreptał po prawej. Teraz już wiem, że trzeba go uczyć przy lewej :)
UsuńPianus ma ok. (+/-) 50cm
Jest ogromny jak na takiego psiaka :P
Pozdrawiam :)
50 cm! Lusia ma już rok i ok 47... Szybko rośnie, uważaj na stawy i kości. Zawsze chciałam mieć takiego dużego psa. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo szybko rośnie, mógłby już przestać :P
UsuńPianus nie ma styczności z przeszkodami, ale po 5 schodkach podestu to domu człapie :)
Starałam się żeby nie nadwyrężał stawów i nie skakał przez tyczki, tak jak zresztą radziła mi Natalia :)
Ograniczyłam się do schodków, weterynarz powiedział, że nie można też go izolować po schodów ;)
Pianus nie chodzi też po stromych powierzchniach, bo to też niezdrowe ;)