niedziela, 8 czerwca 2014

Piano, leż.


                 Hej hej, jak co weekend wstawiam więcej postów, bo mam więcej czasu. Piano zaskakuje szybkością pochłaniania wiedzy. Ledwo 5 razy mu pokazałam o co mi chodzi i już zapamiętał :) Dzisiaj nowa sztuczka-leż. Nie opanował jej jeszcze do perfekcji, bo robi to dopiero za 2-3 razem :( Ale będziemy ją ćwiczyć, aż do uzyskania pożądanego efektu, jeśli chodzi o szybkość jej wykonywania :) Na początku miała się nazywać padnij, potem pac ale stwierdziłam, że najlepsze będzie leż, krótka komenda łatwiejsza do zapamiętania i dla człowieka i dla psiaka :) Przydatna sztuczka, czy do poczekania na coś, lub po prostu do uspokojenia zwierza a także przydatna gdy chce się go poczesać szczotką :) Toffika tej komendy uczyłam hohoho strasznie długo! próbowałam, przestałam próbowałam i przestałam. Dopiero gdy zaczęłam z Toffim skakać przez poprzeczki zrozumiałam jak ważna jest ta sztuczka i że Toffi musi ją opanować. Uczyłam go jej przy okazji, tak samo jak oparcia łapek na ścianie, nie był to osobny czas przeznaczony na uczenie go takich komend. Jakoś powoli dał radę i zapamiętał ją do teraz :) kiedy Toffikowi zajęło to z 1 tydzień Piano opanował ją w 1 dzień :) 


Mam nadzieję, że innych sztuczek Piano będzie uczył się tak samo szybko i chętnie jak tej, ponieważ mam co do niego pewne plany :) 

2 komentarze:

  1. Już jestem ciekawa jakie to plany :) Fajnie, że Piano tak szybko wszystko łapie :)

    http://martusiadlawszystkich.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Szybko się uczy :) http://przyszopceuszatych.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń